czwartek, 12 czerwca 2014

Rodzinna Rusinowa

Najlepsze wycieczki?? To te, na których planowaniu spędzasz mniej niż minutę i robisz to spontanicznie na chwilę przed wyjazdem. Patrzysz szybko na mapę, wskazujesz palcem miejsce i tak dla pewności jeszcze pogoda.
Tym razem padło na tatrzańską Polanę Rusinową. Okazało się, że dołączą do nas Rodzice i znajomi, również z Rodzicami... taka rodzinna Rusinowa.


Słoneczko super, lekki wiaterek, czyli pogoda idealna na krótką wycieczkę zielonym szlakiem z Wierchu Poroniec na Polanę Rusinową. Na miejscu piękne widoki i pełna laba. Czyli wypoczynek na polanie, tak jak kto lubi. Opalanie, kontemplowanie widoków, a dla najmłodszych bieganie po polanie i wspinanie się na liczne głazy. Jeśli dołożymy do tego pyszną żentycę z lokalnej bacówki to mamy pełnię szczęścia. Oby jak najwięcej takich dni i takich wycieczek.



Zdecydowanie polecamy to miejsce na fajny, krótki wypad w Tatry z cudownymi widokami, a przede wszystkim z łatwym podejściem, z którym poradzą sobie z pewnością nawet najmłodsze, chodzące Pociechy.

1 komentarz: