wtorek, 16 sierpnia 2016

Wakacje nad polskim Bałtykiem ??

Ponoć 500 plus przyniosło swój pierwszy, mniej lub bardziej oczekiwany efekt. Wybrzeże Bałtyckie oblężone. Obłożenie sięga niemal 100%. I może to dobrze, w końcu morze piękne, plaże piaszczyste, a Polak odpoczynku czasem potrzebuje.
Zdania o wakacjach nad Bałtykiem są tak różne, że łatwo się w tym wszystkim pogubić. Dla jednych strata czasu i nuda, dla innych jedyny (od lat) sposób spędzania wolnego w lecie. Szczerze... najlepiej wypróbować na własnej skórze. 
Jednak nasze spojrzenie na kwestię bałtyckich wakacji może być nieco inne niż części Polaków, bo wygrzewanie się na plaży i spędzanie na niej prawie całego urlopu nigdy nie było naszą domeną. Więcej niż 20 minut leżenia bez ruchu na kocu jest dla nas niemal nieosiągalne. I to nie tylko ze względu na wrodzoną, ponadprzeciętną aktywność naszych dzieci, ale także na naszą naturę z typu "carpe diem". Na szczęście odpoczywać można na setki różnych sposobów...


Niby oczywistym wydaje się wyjazd nad Bałtyk w terminie wakacyjnym. I jest w tym dużo prawdy. Plusy? Bo ciepło. Bo woda w Bałtyku zdatna do kąpieli (głównie dla dzieciaków, którym chyba jest wszystko jedno i na pytanie "nie zimno Ci?" trzęsąc się i z silnymi wargami odpowiadają "niiiieee"). Tu jednak warto podzielić nasze wybrzeże na dwie części. Pierwsza to ta "modna" jak np. Władysławowo, Rowy czy Mielno, gdzie wpadniemy na ulice pełne straganów z wszystkim i niczym, zapchane plaże, parawaning itd. Druga to miejscowości dużo mniejsze, teoretycznie bez "atrakcji", ale ciche, spokojne, bez tłumów. My zdecydowanie wybieramy te drugie. Sprawdziliśmy m.in. Wicie, Międzywodzie czy Łazy.


Oczywiście można się wybrać nad Bałtyk poza sezonem. Wtedy prawie wszędzie będzie spokojnie, bez mas ludzi, a w bonusie dostaniemy sporą dawkę jodu. Ale to dla tych bardziej zimnolubnych, lubiących długie spacery po plaży.
Wybór miejsca wydaje się być bardzo ważny. U nas pewnym utrudnieniem jest niechęć do jeżdżenia w to samo miejsce, choćby było super. Wybieramy raczej niewielkie ośrodki, położone na uboczu, które oferują dużą gamę atrakcji, zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. Czy jedziecie do domku, pokoju, pod namiot czy z przyczepą, fajnie jak jest plac zabaw, animator dla dzieci, boiska, basen, grill... Inne "dodatki" mile widziane. Pamiętajmy, że wypocząć mają zarówno dzieci, jak i ich rodzice. To bardzo ważne! Oczywiście posiadanie dzieci zobowiązuje do zapewniania im atrakcji, zajęć, ale jeśli nas jakiś animator na chwilę wyręczy... Ośrodki mają też w tym temacie inny plus - jest sporo dzieci, z którymi nasze Pociechy z pewnością znajdą wspólny język. 
Oprócz ośrodka podstawą jest plaża. Im bardziej pusta tym lepiej. Nie rozumiemy ludzi, którym chyba brak jest kontaktów międzyludzkich i "rozbijają się" niemal na naszym kocu... Plaża to istna kopalnia aktywności i atrakcji. Kąpiel, gra w piłkę, budowle z piasku, bieganie, spacery, zbieranie muszelek, zawody sportowe, czytanie książek, latawce... Trzeba puścić wodze fantazji i zajęcia jest na sporo czasu.



Oczywiście ośrodek i plaża to przynajmniej dla nas mało, więc niemal co drugi dzień musi być wycieczka. To plażą, to na rowerach, to w końcu samochodowa do pobliskich "atrakcji". A tych ostatnich nad Bałtykiem jest całkiem sporo. Przyrodnicze, kulturowe, historyczne, różnorodne parki rozrywki... Jest w czym wybierać. Gdzie nie będziemy, to w promieniu do 70-80 km z pewnością znajdziemy coś dla siebie. O tym co warto zobaczyć pisaliśmy i pisać będziemy, bo bez tego, przynajmniej dla nas, wypoczynek nad Bałtykiem nie jest pełny.



Wszystko co piszemy dla wielu z Was wyda się oczywiste, aczkolwiek sporo jest ludzi dla których polskie wybrzeże mogłoby nie istnieć. Zwiedzanie plaż Dominikany, Goa, Wietnamu czy choćby Hiszpanii, jest super ale bez znajomości naszych polskich, trochę jakby... niepełne. Może się mylimy... z pewnością to subiektywne spojrzenie (wyniesione z młodości?), ale my nasze wybrzeże całkiem lubimy. Byliśmy tu już nie raz, nie dwa, właśnie tu jesteśmy i pewnie jeszcze nie raz będziemy 
A Wy bywacie nad Bałtykiem?? Co nad nim porabiacie??

7 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja od zawsze podpisuję się pod tym, aby wakacje czy nawet wolny weekend spędzać nad Bałtykiem. Odkąd pamiętam jeździłem często w rejony województwa pomorskiego i za każdym razem odkrywałem coś nowego. W końcu podjąłem decyzję po zapoznaniu się z programem https://livemorepomerania.com/ że nie będę cały czas tam jeździł, tylko się po prostu na pomorze przeprowadzę. Nie miałem żadnego problemu ze znalezieniem pracy i co najważniejsze morze Bałtyckie mam na wyciągnięcie ręki.

    OdpowiedzUsuń
  3. title="Pobierowo noclegi">www.pobierowo.com.pl - gorąco polecamy tę stronę, tym bardziej, jeśli szukasz miejsca na romantyczny urlop nad morzem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja w zeszłym roku podczas wakacji nad Bałtykiem pierwszy raz spróbowałem jazdy na windsurfingu. Jeden dzień spędziłem na nauce, a później przez kolejne dni, latałem już samodzielnie. Tak spodobał mi się ten sport, że w tym roku zainwestowałem i kupiłem na https://www.surfshop.pl/ własny sprzęt windsurfingowy. W przyszłym roku planuję wyjazd do Portugalii, bo słyszałem, że tam są najlepsze warunki

    OdpowiedzUsuń
  5. Z Bałtykiem mam same super wspomnienia, do teraz chętnie jeździmy w te rejony:) Postawiliśmy ostatnio też i na sporty wodne, zawsze jest to jakieś urozmaicenie. Warto tu postawić na odpowiedni sprzęt. Sklep https://gosup.pl/kamizelki-pneumatyczne-11 sprawdza się super.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Warto jeszcze powiedzieć, że np. spędzanie wakacji nad jeziorem również ma swoje uroki i ja właśnie taki odpoczynek najbardziej preferuję. Bardzo pasuje mi wyczarterowanie jachtu z http://tempesta-jachty.pl/ i pływanie po jeziorze.

    OdpowiedzUsuń